![]() |
foto: www.wallson.pl |
Muszę dorwać te trzy koty. Jeden mieszka aktualnie w
opuszczonej wieży pod Łodzią, drugi w lesie pod Wrocławiem a trzeci w jakimś
tunelu pod Toruniem. Zorganizować ich spotkanie to będzie grubsza robota…
Proszę o pomoc przyjaciela. On pojedzie na poszukiwania do
tunelu, ja w najbliższym czasie odwiedzę dwa pozostałe miejsca. Łowienie
zwierzaków potrwa dłuższą chwilę –
musimy wygospodarować sobie wolny czas na podróż w tak różnych kierunkach
(każdy z nas musi też przekonać swoją rodzinę, że złapanie kotów jest niezwykle
ważne i póki ich nie ujrzymy razem nie będziemy spali spokojnie). Mój kolega
musi dodatkowo zdobyć się na odwagę, bo tak naprawdę ciemnych tuneli trochę się
obawia…
Nie będę opisywała szczegółów pogoni za zwierzyną– te muszą
pozostać tajemnicą. Powiem tylko, że nie było lekko. W końcu nastaje jednak wymarzona
chwila – w moim ogrodzie spotykają się trzy koty. Każdy inny, każdy z inną
informacją na obroży. Szybko spisujemy dane – tak, zgadza się - pasują do siebie jak ulał!