poniedziałek, 4 listopada 2019

Moje święto


 
     Dziś kończę 50 lat.

 Internety napisały, że NIC JUŻ NIE BĘDZIE TAK SAMO:
 - młodość bez kwasu, botoksu i nici chirurgicznych w tym wieku nie istnieje
 - seks wchodzi w grę tylko przy zgaszonym świetle i koniecznie "na dole", by partner nie oglądał zwisów i obwisów.
 - statystycznie w tym wieku mam 50% szans na nietrzymanie moczu
 - o innych ekskrementach nie wspomnę.
 -fejsbuk  podsyła mi dziś linki do darmowych badań wzroku, słuchu i prostaty (hm, podobno odkryli, że kobiety też ją mają. Chyba pojawia się z wiekiem, razem z jajami?)

Mimo wszystko myślę, że nie odczuję teraz  jakiejś dramatycznej zmiany - tuż obok mojego biura jest klub dziennego pobytu dla osób starszych. Nazywa się "Przestrzeń seniora 50+". Wystarczy więc  zmienić drzwi w drodze do pracy.