niedziela, 7 lutego 2021

Dobre intencje, czyli list z drogi.


        Poranek. Drewniany  termometr, który dostałam wczoraj w sklepie spożywczo-przemysłowym  "Eden"  pokazuje minus 13 w środku (czyli w namiocie) . Nie chcę nawet myśleć o tym, co na zewnątrz!  Nie chcę również myśleć o tym, że będę musiała wyjąć ze śpiwora coś więcej oprócz głowy. Serfuję więc sobie  ze łbem w śpiworku  po internetach (wrzuciłam wczoraj przed zaśnięciem moje  zdjęcie w namiocie  na FB. Chwalą że jestem dzielna. To grzeje moje ego, ale ciała nie chce), ale  kiedyś i tak  trzeba wynurzyć się, otworzyć namiot i wystawić na zewnątrz kuchenkę z wodą..