piątek, 16 marca 2018

Kabaret



W aptece.

Kolejka niewielka, starsza pani przy okienku może więc pożalić się nieco dłużej. Na oczy, wątrobę i starość. Wszystko to jednak odbywa się z humorem. Gdy jednak przychodzi do płacenia nastrój się gwałtownie zmienia

-16,50? Boże co za czasy! Żydkom tę Polskę wyprzedają, a my za to płacimy Dotacje na te ich cmentarze dają milionowe, a nasze groby się sypią. Gdzie tu sprawiedliwość, tak obcym rozdawać? Żadnej godności naszej narodowej już nie ma!
Pani w okienku dalej słodko przytakuje.

Ruszyłam w kierunku kobiety- niby pieprzy sobie bzdury, ale nie można wobec takich postaw być obojętnym - bierność jest przecież przyzwoleniem. Zanim jednak coś powiedziałam ujrzałam ją z bliska-małą siwą staruszkę z zamglonymi oczami. i trzęsącymi się dłońmi..Nie miałam serca.....


Teraz myślę, że jednak powinnam była. Więc przynajmniej sobie napiszę.

3 komentarze:

  1. Pozwolę sobie na podejrzenie, że to co mówi ta pani, to wina pana z rozgłośni toruńskiej. Ileż tam jest nienawiści do świata .... ( zasłyszane podczas rozmów ze słuchaczami tejże rozgłośni ... smutne to. )

    OdpowiedzUsuń
  2. w sumie można coś powiedzieć takiej kobiecie, ale starość robi swoje. trudno jest zmienić przekonania ludzi w podeszłym wieku. często jeszcze sama dostaniesz za zwrócenie uwagi..

    OdpowiedzUsuń
  3. Starym ludziom często odbiera się inteligencję, ich zachowanie tłumacząc wpływem starości, bo tego właśnie wymagają on nas nowoczesne środki przekazu- mamy być zidiociali, korzystać z facebooka i poddawać się kształtowaniu jakie wywiera na nas internet i to, co nam daje.

    Tymczasem możemy się od nich tylko uczyć. Teraz nie rozumiecie tego, co ta Pani mówiła, uważacie że jest nietolerancyjna i stronnicza. Za 20-30 lat, kiedy wasze umysły wzbogacą się o nowe doświadczenia i wiedzę może inaczej na to wszystko spojrzycie, i nawet przyznacie jej rację. Sam się na tym łapię, to co kiedyś wydawało się nienormalne, uprzedzone, teraz jest odwrotne. Kwestia życiowych doświadczeń.

    OdpowiedzUsuń