Obraziłam się na świat. Na szczęście nie na cały, tylko ten wirtualny. Powody? - zjada mi prawdziwe, realne kontakty ze znajomymi. S...

  Mimo mroku postać w polu było widać już z daleka - gwiazdy, które na kilka godzin pojawiły się tej nocy na niebie z pewnością były tu d...

    Pamiętam to jak dziś... to było sześć lat temu, pod koniec lutego. Brałam prysznic po kąpieli na basenie, gdy podeszła do mnie znana...

Wielką radością jest jazda na rowerze w zapachu przejrzałych gruszek rosnących wzdłuż drogi. Wielką radością jest słuchanie na żywo muzyk...

  Pakowałam się właśnie na zimową wyprawę w nieznane gdy okazało się, że Estera ma gorączkę. Z dłuższego wyjazdu nici...Ale te krótkie...

     Skończył  się rok i nadchodzi czas podsumowań. Tak przynajmniej mówią. Ja staram się nie podsumowywać zbyt wiele. Bo po co? Jak było...

Zdjęcie: foto-gramy.pl Wszystko zaczęło się od Zeusa...No może nie tak dokładnie od niego, ale prawie. Zaczęło się bowiem od " Mitó...

Pytasz co u mnie? Dobrze chyba... Piotr wciąż jeszcze kocha Chłopaki ciągle rosną Mądrzeją, dorośleją Estera coraz samodzielniejsza...

Smutna to dla mnie jesień – Bazylowi ukradli rower. Nim się zestarzał (oczywiście rower, nie syn), nim nabrał patyny, obrósł legendą i ws...

Jestem trochę stara, trochę sucha, trochę bezczelna,  nie mam moherowego beretu i nie jestem patriotką. W każdym razie nie w naszym, ...

foto: www.wallson.pl Muszę dorwać te trzy koty. Jeden mieszka aktualnie w opuszczonej wieży pod Łodzią, drugi w lesie pod Wrocła...

Szczerze uwielbiam jesień. Za kolory, deszcz i szelest liści pod kołami. Za góry pozbawione turystów, za samotne zachody słońca nad morze...

Tekst ten napisałam dwa lata temu i schowałam do szuflady.  Teraz, gdy znów zbliża się "ten czas" ( na szczęście z powodu suszy z ...

Dziewiąta wieczorem. Przemierzam pospiesznie rowerem ulice  miasta. Myślami jestem  już w moich ukochanych leśnych zaułkach. Czerwone ...

Stoję bezradna nad miłością mojego życia. No może z tym życiem to przesadziłam, ale z pewnością jest to miłość dzisiejszego poranka. Mój k...