Strach? Nie, nie mam go chyba za wiele. Za to uwielbiam robić rzeczy, których jeszcze nigdy nie robiłam...

  Dawno, dawno temu, gdy nie było jeszcze komórek  (ale mój rower już z pewnością był), ludzie  musieli żyć jakoś inaczej. Rodzicie nie wi...

    Leżymy rodzinnie na trawie w ogródku i oglądamy księżyc, na którym Twardowski wyłącza powoli światło. Fajny efekt, ale gdy już nastaje c...

Mężczyźni to mają czasami lepiej. Podkreślam  słowo "czasami", bo generalnie rzecz biorąc większość z nich jest pantoflarzami,...

W aptece. Kolejka niewielka, starsza pani przy okienku może więc pożalić się nieco dłużej. Na oczy, wątrobę i starość. Wszystko to jedna...

  Lekko zmierzcha gdy docieram do leśnego koczowiska Pana J. Specjalnie tytułuję go "pan" - to dla podkreślenia jego nadszarpni...

   Ciemno gdy się budzę, ciemno gdy wychodzę z pracy. Cholera jasna, co za beznadziejna pora roku, w której noc trwa w nieskończ...

Długo wahałam się, czy powinnam ten napisany wiele lat temu tekst opublikować - to moje bardzo wrażliwe  wspomnienia. Zdałam sobie j...

  Zmrok. Siedzę na brzegu rzeki Stochód na Wołyniu i szukam inspiracji do napisania tekstu -  najpóźniej jutro muszę go jakoś wysł...

Poznałam ich w drodze – ja rowerem, oni terenowym samochodem. Zatrzymałam się w sklepie w poszukiwaniu czegoś jadalnego, oni już tam byli...

    Byłam w czwartej klasie podstawówki gdy na lekcji w-f okazało się, że mam talent do biegania. Nie chodziło tu o sprinty, a o długi dy...

Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu...    Upalne popołudnie. Kolejny dzień przemieszczamy się kajakami po rzece Stochód na Wołyni...

Sobota to dla mnie cudowny czas – kiedy cała rodzina odsypia trudy tygodnia, ja wstaję o świcie i mam czas aż do południa, by nacies...

    W restauracji w X siedziałam od mniej więcej 20 minut. Specjalnie piszę „X”, bo nie chodzi mi o zemstę czy wyciąganie konsekwencji w s...

   Zwykle czuję się młoda. Trudno mi nawet powiedzieć, że to co odczuwam to stan  młodości - jestem sobą od zawsze i nic się tu nie zmien...