W aptece.
Kolejka niewielka, starsza pani przy okienku może więc pożalić się nieco dłużej. Na oczy, wątrobę i starość. Wszystko to jednak odbywa się z humorem. Gdy jednak przychodzi do płacenia nastrój się gwałtownie zmienia
-16,50? Boże co za czasy! Żydkom tę Polskę wyprzedają, a my za to płacimy Dotacje na te ich cmentarze dają milionowe, a nasze groby się sypią. Gdzie tu sprawiedliwość, tak obcym rozdawać? Żadnej godności naszej narodowej już nie ma!
Pani w okienku dalej słodko przytakuje.
Ruszyłam w kierunku kobiety- niby pieprzy sobie bzdury, ale nie można wobec takich postaw być obojętnym - bierność jest przecież przyzwoleniem. Zanim jednak coś powiedziałam ujrzałam ją z bliska-małą siwą staruszkę z zamglonymi oczami. i trzęsącymi się dłońmi..Nie miałam serca.....
Teraz myślę, że jednak powinnam była. Więc przynajmniej sobie napiszę.
Pozwolę sobie na podejrzenie, że to co mówi ta pani, to wina pana z rozgłośni toruńskiej. Ileż tam jest nienawiści do świata .... ( zasłyszane podczas rozmów ze słuchaczami tejże rozgłośni ... smutne to. )
OdpowiedzUsuńw sumie można coś powiedzieć takiej kobiecie, ale starość robi swoje. trudno jest zmienić przekonania ludzi w podeszłym wieku. często jeszcze sama dostaniesz za zwrócenie uwagi..
OdpowiedzUsuńStarym ludziom często odbiera się inteligencję, ich zachowanie tłumacząc wpływem starości, bo tego właśnie wymagają on nas nowoczesne środki przekazu- mamy być zidiociali, korzystać z facebooka i poddawać się kształtowaniu jakie wywiera na nas internet i to, co nam daje.
OdpowiedzUsuńTymczasem możemy się od nich tylko uczyć. Teraz nie rozumiecie tego, co ta Pani mówiła, uważacie że jest nietolerancyjna i stronnicza. Za 20-30 lat, kiedy wasze umysły wzbogacą się o nowe doświadczenia i wiedzę może inaczej na to wszystko spojrzycie, i nawet przyznacie jej rację. Sam się na tym łapię, to co kiedyś wydawało się nienormalne, uprzedzone, teraz jest odwrotne. Kwestia życiowych doświadczeń.