Wrona bez ogona
piątek, 26 maja 2017

Słaba płeć

›
foto: Meteor2017   Czy ja już kiedyś pisałam, dlaczego bardzo lubię być podróżującą kobietą? Nie? To dziś o tym napiszę... Po pier...
6 komentarzy:
środa, 17 maja 2017

Weronika

›
"Jestem Weronika, mam 7 lat. Mama jędza mnie bije!" -  to pierwsze słowa z mojego pamiętnika, który obsikany przez kota Fu-fu ki...
10 komentarzy:
czwartek, 11 maja 2017

Milczenie

›
 Idę sobie ulicą zadowolona z siebie - dobry dziś dzień miałam - dzieci mają swoje sukcesy,  klient w pracy pochwalił, dostałam gwiazdę ...
8 komentarzy:
piątek, 13 stycznia 2017

Bardzo zimna opowieść - styczeń 2017

›
Energicznymi ruchami rąk odgarniam hałdy sypkiego śniegu formując prostokątne wgłębienie. Powinno ono mieć ze dwa metry długości, szero...
37 komentarzy:
sobota, 31 grudnia 2016

Grube balety

›
Foto: Piotr Leczkowski. Tancerka: Yuka Ebihara    Historia naszej komórki rodzinnej liczy już ze 20 lat  i zmienia się w pędzie i na o...
sobota, 26 listopada 2016

Albania

›
Shqiperia*... Tę podróż wymarzyłam sobie dwa lata temu, stojąc na wysokości  2000 m n.p. m  gdzieś na rozstaju dróg  w Czarnogórze. Jedna...
7 komentarzy:
poniedziałek, 7 listopada 2016

kartka z podróży

›
Rowerowo -tandemowo podrawiamy z Albanii! Jest...w miarę ciepło,  mokro, burzowo, wysoko, przepiękne!!
3 komentarze:
czwartek, 1 września 2016

Klucz do szczęścia

›
Nieprzytomna jestem. Wiecznie coś gubię, potem szukam. Na przykład od roku  poszukuję kluczy do samochodu. Podobno to ja je zgubiłam - nie...
13 komentarzy:
czwartek, 18 sierpnia 2016

Tratwa

›
Przeglądałam niedawno mojego bloga i trafiłam na tekst o jedynych chyba stacjonarnych wakacjach naszej rodziny.  Leżeliśmy wtedy znudz...
10 komentarzy:
środa, 20 lipca 2016

Ponosić rower po górach Banatu*

›
5.07.2016    Belgrad. Późne popołudnie. Składamy do kupy rowery w hali przylotów i wychodzimy na zewnątrz. Przed lotnisk...
7 komentarzy:
poniedziałek, 27 czerwca 2016

Mecz, kleszcz, borelioza i Czerwony Kapturek.

›
Nie przepadam za oglądaniem piłki nożnej,  ale lubię podglądać zapał innych w tym kierunku. Jaka to bowiem radość gdy  kierowca wypucowan...
9 komentarzy:
środa, 22 czerwca 2016

Zdrada

›
Niedawno dostałam list. Trudno powiedzieć, że był to list od wielbiciela, bo była to chyba raczej krytyka. Podobno jestem w pisaniu eks...
niedziela, 12 czerwca 2016

Spotkanie z "władzą"

›
 Mama miała wypadek drogowy. Samochód do kasacji, ale mama na szczęście cała. Stoimy i czekamy grzecznie aż policjant z radiowozu wypisze st...
5 komentarzy:
piątek, 3 czerwca 2016

Bez celu

›
   Jak to jest jechać bez celu? O tym postanowiłam przekonać się w mojej kolejnej tułaczce. Bo mimo że zwykle jeżdżę bez ładu i składu, t...
6 komentarzy:
poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Niedaleko jabłoni do jabłka...

›
   Obraziłam się na świat. Na szczęście nie na cały, tylko ten wirtualny. Powody? - zjada mi prawdziwe, realne kontakty ze znajomymi. S...
2 komentarze:
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

O mnie

Wrona bez ogona
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.