Wrona bez ogona
środa, 13 lipca 2022

Kask

›
     Jakiś czas temu popsuł mi się kask i zaczęłam jeździć bez niego. Głupie to, bo wcześniej  ten twardy czepek wielokrotnie uratował moją...
8 komentarzy:
piątek, 30 lipca 2021

Ludzkie Stelli historie

›
  Stella. MOJA HISTORIA  Była zima 2002 roku. Wraz z mężem spontanicznie rzuciliśmy dotychczasowe etaty w Warszawie i z dwójką malutkich dzi...
poniedziałek, 21 czerwca 2021

Lato start!

›
   W zasadzie podróże rowerowe w ekstremalnym zimnie i w upale mają ze sobą dużo wspólnego – nie możesz stanąć, bo będzie źle. W zimie, prz...
piątek, 19 marca 2021

Kotlet

›
     Podrzędna przydrożna knajpa. Wystrój z lat 70-tych, stoły jednak nasiączone współczesnością, przykryte  obrusami, nie ceratą.Taki-tam s...
niedziela, 7 lutego 2021

Dobre intencje, czyli list z drogi.

›
        Poranek. Drewniany  termometr, który dostałam wczoraj w sklepie spożywczo-przemysłowym  "Eden"  pokazuje minus 13 w środku...
11 komentarzy:
wtorek, 1 grudnia 2020

Białka

›
Dawno dawno, jakieś (a może nawet dokładnie) pół wieku temu pewna kochająca się para postanowiła być i żyć razem. Byli młodzi, piękni i pełn...
3 komentarze:
poniedziałek, 10 sierpnia 2020

Tęcza w Niebie

›
     Wyobraź sobie, że praca którą wykonujesz nie pozwala Ci założyć rodziny. Ba, nie pozwala Ci nawet uprawiać seksu. Poddajesz się...
1 komentarz:
wtorek, 4 sierpnia 2020

Bez szczoteczki

›
   Pod względem długości trwania moje "wycieczki" mogę podzielić na dwie grupy: te, na które nie zabieram szczoteczki do z...
5 komentarzy:
czwartek, 9 lipca 2020

Nieszkodliwe dziwactwa

›
     Uwielbiam żyć po swojemu. Oczywiście tam gdzie trzeba muszę wpisywać się w z góry określone szablony: mieszkam w domu (a nie w wymarzon...
3 komentarze:
czwartek, 28 maja 2020

Koń

›
   Miałam sześć lat gdy pierwszy raz wsiadłam na konia. Był wielki (sięgałam mu do pachwin), silny (był koniem pociągowym) i miał  piękną ...
2 komentarze:
poniedziałek, 30 marca 2020

Izolacja

›
     Każdy ma swój sposób na przetrwanie trudnych chwil. Na mnie absolutnie leczniczo działa dziecko, które w sobie w takich chwilach sta...
1 komentarz:
wtorek, 17 marca 2020

Śmieci

›
  Od jakiegoś czasu sprzątam otaczający mnie  Świat. Nie potrzebuję do tego zorganizowanych akcji i dopingu - postanowiłam sobie, że w ka...
1 komentarz:
niedziela, 8 marca 2020

Plaża jest moim domem

›
Cała zimę czekam na mróz. Obiecałam sobie przecież, że jak ten przyjdzie, to dokończę zaczętą w grudniu  nadmorską mękę plażow...
4 komentarze:
sobota, 28 grudnia 2019

Mój jest ten kawałek planety

›
Mój kawałek Ziemi. Jest mój mimo że formalnie nie należy do mnie (chyba do Lasów Państwowych) ani nawet tu nie przebywam za częst...
1 komentarz:
poniedziałek, 16 grudnia 2019

Grudzień

›
  Chyba  ze dwa lata nie pisałam o moich podróżach. To celowe- nie chciałam, by wszyscy ludzie wokół widzieli we mnie jedynie sz...
2 komentarze:
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer

O mnie

Wrona bez ogona
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.